wtorek, 28 lipca 2015

Lawrence Hill "Aminata. Siła miłości"


Zapytana o jeden tytuł, który chciałabym mieć, miałam w głowie milion pomysłów, które ostatecznie zakończyły się kompletną pustką. W końcu skończyłam z Aminatą, czyli książką, o której nigdy nie słyszałam, mimo, że, jak się okazuje, jest dość znana. Zawsze cieszę się, gdy widzę w bestsellerach powieści, które liczą więcej niż czterysta stron (cały czas jestem w szoku, że w tamtym roku na liście bestsellerów królowało "Wyznaję"). Ale wracając do Aminaty - cieszę się, że to właśnie ją miałam okazję przeczytać.


Jeśli niebo jest tak doskonałe, dlaczego ziemia jest pełna zła? 

Aminata Diallo jest murzynką, która w wieku jedenastu lat została porwana oraz przeżyła morderczą podróż przez Atlantyk, aby zostać niewolnicą mieszkańca Karoliny Południowej. Mimo wielu trudów, nigdy nie porzuciła marzeń o wolności oraz powrocie do domu. Pomimo ciężkich przeżyć udało jej się odnaleźć prawdziwą miłość i choć przez chwilę cieszyć się rodziną. 

Naprawdę nie wiem od czego zacząć, gdyż książka wzbudziła we mnie skrajne uczucia - od wzruszeń, po wściekłość. Choć bywało i tak, że złość na osoby, mające się za lepsze od czarnoskórych, mieszała się ze łzami, z powodu niesamowitych przeżyć głównej bohaterki.

Przy "Aminacie" nie da się nudzić. Zostałam porwana w przygody i momentami nie mogłam się oderwać, choć niezwykle bałam się zakończenia. Nie zostałam jednak rozczarowana i w pełni mogę powiedzieć, że historia mnie oczarowała.

Myślę, że nie tylko mi było trudno uwierzyć, że życie Aminaty zostało wymyślone przez Lawrence'a Hilla.

Moja ocena: 9/10

Przeczytane w ramach wyzwania:
W 200 książek dookoła świata (Kanada)
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (3,4 cm)



3 komentarze:

  1. No właśnie, ja też myślałam, że czytam biografię :)
    Piękna lektura
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ani nie czytałam książki, ani nie widziałąm filmu. Chyba jestem zacofana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię książki, które wywołują dużo emocji, więc ta będzie dla mnie idealna.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!
Proszę o nie zostawianie linków - i tak zajrzę na Wasz profil. :)

Obserwatorzy

Layout by Yassmine